Buraki mogą być czerwone, mogą być cukrowe, ale też mamy wśród polityków wielu, którzy do określenia „burak” pasują jak ulał.
Za to u naszych braci Czechów „buraki” to „orzeszki ziemne”. Skąd się to wzięło? Ano (akcent na „o”) kiedyś arachidy kupowano od Burów w Afryce (teraz Południowej) i tak powstała nazwa „buraki”.
A jak jest po czesku „buraki”? Ano (akcent cały czas na „o”), „rzepa” („rz” pisze się jako „r” z daszkiem).
A jak jest po czesku taki „człowiek-burak” (nie wymieniam nazwisk z litości)? Ano, buran.
A jak jest „rzepa”? Ano, „turzin” (znowu „r” z daszkiem).
Podróże kształcą!
Michał Leszczyński