Władza ustawodawcza i wykonawcza

Wielu rzeczy nie rozumiem. Na przykład, jak to jest możliwe, że premier, wicepremier, ministrowie, wiceministrowie, mogą zasiadać w Sejmie.

Podobno jest rozdział władzy ustawodawczej i wykonawczej. Podobno.

Byłoby super, gdyby Opozycja przedstawiła gabinet cieni: planowanego premiera, wicepremierów i ministrów. Ci ludzie nie powinni kandydować do Sejmu.

Niestety, prawda jest taka, że Sejm jest całkowicie zbędny w takim kształcie, jakim jest. Można byłoby oddać głos wyłącznie na gabinety cieni z różnych partii, a wygrani potem by sobie wynajęli kancelarię prawną do pisania ustaw. Nic by się nie zmieniło w stosunku do obecnej sytuacji, a kupę kasy można byłoby zaoszczędzić.

Oczywiście sprowadzam sprawę do absurdu, bo tak naprawdę uważam, że w Sejmie 1/3 posłów powinna być wyłaniana nie w powszechnych wyborach, tylko poprzez dobór najbardziej kompetentnych ludzi. Pisałem o tym wielokrotnie…

Michał Leszczyński

Dodaj komentarz