Fuzja działa!!! Nareszcie!

Po kilkudziesięciu latach badań nareszcie fizycy stworzyli technologię syntezy termojądrowej, która odtwarza procesy zachodzące na Słońcu (jądro deuteru łączy się z jądrem trytu dając jądro helu, neutron i ok. 18 MeV energii). ITER (ang. International Thermonuclear Experimental Reactor) zawiadomił wczoraj, że osiągnięto wydajność wpe (wall plug efficiency) 152%, czyli z włożonych 100 J energii otrzymuje się 152 J.

W ITERze osiągnięto moc 1200 MW przez ponad 800 sekund, ale najważniejsze jest to, że reaktor może pracować niemal w trybie ciągłym: 800 sekund syntezy, 2000 sekund przerwy, 800 sekund syntezy, 2000 sekund przerwy, i tak przez 24 godziny.

ITER jest reaktorem eksperymentalnym, ale na jego podstawie ma w Europie powstać 12 prawdziwych elektrowni, każda o mocy ok. 2 GW. Jedna z nich ma być zbudowana w Polsce, najprawdopodobniej w pobliżu elektrowni Turów, aby wykorzystać tamtejszą infrastrukturę energetyczną.

Planuje się, że te pierwsze elektrownie zostaną wybudowane w ciągu 3 lat, ale przy obecnym kryzysie energetycznym, być może będzie to szybciej.

Trzymam kciuki!!! Brawo Fizycy!!!

Do bardzo optymistycznych zapowiedzi trzeba dodać jednak łyżkę dziegciu. Otóż wszyscy powtarzają, że reaktor termojądrowy nie zostawia żadnych szkodliwych odpadów. Niestety, tak dobrze to nie ma. Podczas syntezy deuteru i trytu wszystko naokoło jest bardzo silnie napromieniowywane, a nie bardzo wiadomo, jak ono będzie wpływało na czas życia poszczególnych elementów reaktora. Ten aspekt nie jest dyskutowany w doniesieniach z ITERu, a nie możemy o nim zapominać.

Michał Leszczyński

PS. Zwracam uwagę, że tekst powstał 1 kwietnia.

Jedna myśl na temat “Fuzja działa!!! Nareszcie!

Dodaj komentarz