Jan Paweł II

Przyznam się ze wstydem, że 20 lat temu pisałem notki na Salonie 24 braci Karnowskich. Jeszcze wtedy nie wiedziałem, kto Oni zacz.

Napisałem wtedy tekst protestujący przeciw zachwycaniu się osobą Papieża Polaka, który jest odpowiedzialny za idiotyczną walkę z kondomami, a także za ukrywanie pedofilów w sutannach. Spotkała mnie wtedy fala hejtu, także ze strony moich dobrych Znajomych.

Walka z kondomami była wstrętna, bo ludzie w Afryce rozprzestrzeniali wówczas AIDS, i zabezpieczanie się mogło nieco to rozprzestrzenianie zmniejszyć.

Natomiast ukrywanie pedofilów odbywało się według dwóch instrukcji: „Crimen sollicitationis” i „Instructio De Modo Procedendi In Causis Sollicitationis” przyjętych przez poprzednich Papieży, ale akceptowanych długo przez Papieża Polaka. Zastanawiam się, dlaczego teraz, kiedy sprawa pedofilii w Kościele znowu wypłynęła, o tych instrukcjach nikt nie mówi.

Mamy w Warszawie główną ulicę imienia JPII, mamy setki szkół imienia JPII, mamy pewnie z tysiąc pomników JPII.

Czy naprawdę musimy mieć takich bohaterów? A może wszystkie te ulice, place, imienia szkół JPII zmienić na Jana Czochralskiego, prawdziwego bohatera naszej historii.

 

 

 

 

 

Dodaj komentarz