Lekcja brazylijska

Do Brazylii czuję sporo sympatii. Byłem tam tylko raz, ale byłem zafascynowany przyrodą- wodospady Iguazu (na zdjęciu), motyle, wielkie orchidee, kolibry, no i absolutnie fantastyczne owoce, których mogłem zjeść każdą ilość.

Przerażony byłem fawelami- kiedy się obok nich przejeżdżało, to smród był dokładnie taki sam, jak w ubikacjach dworcowych za czasów PRLu. Podobno teraz ilość tych faweli się zmniejszyła. Kiedyś 30% ludzi żyło w takich warunkach, teraz dużo mniej, co jest zasługą wcześniejszych lewicowych rządów.

Brazylia mogłaby być jednym z najbogatszych krajów świata i kilkanaście lat temu ekonomiści przewidywali wspaniały rozwój.

Tak się nie stało, i jak zobaczymy PKB Brazylii, to od roku 2010 spada (rysunek powyższy- niebieski kolor Brazylia, zielony Argentyna, żółty Rosja).

Ostatnie lata to rządy faszysty/populisty Bolsonaro, który na szczęście dla świata i Brazylii przegrał wybory, ale jego wyborcy z tym się nie mogą pogodzić. Podobnie, jak zwolennicy Trumpa w USA.

Sytuacja w Polsce może być podobna. Wyznawcy obecnego rządu są bardzo podobni do trumpowców i bolsonarowców. Ta sama hierarchia wartości, ten sam poziom wykształcenia, ta sama nienawiść do ludzi mądrzejszych.

Mam nadzieję, że na jesieni dojdzie do wyborów w Polsce i Opozycja nie pozwoli ich sfałszować. Zobaczymy, czy po przegranych wyborach zwolennicy PiSu też zaatakują Parlament?

Michał Leszczyński

Jedna myśl na temat “Lekcja brazylijska

  1. To nie są bajki, ani ploty Nastał Wiek Złoty Nastał Wiek Złoty Dla hołoty
    W potopie afer, W lawinie grand, Tam, gdzie króluje chciwość i kant,
    Trafia hołota Na żyły złota, Na polski Golden Land.
    Hołota nigdy nie próżnuje, Tutaj ukradnie, Tam popsuje,
    Jak jest okazja – zdefrauduje W świat sobie czasem powędruje.
    Bo dla hołoty nie ma zapór; Co tylko można spenetruje
    Bo dla hołoty nie ma zapór; Budapeszt, Bangkok i Singapur,
    W Stambule, Kiedy da tam nurka, To wyroluje nawet Turka.
    Tyle jest w naszym życiu szczelin, Miejsc wymarzonych dla hrabiów melin,
    Dla książąt szwindli. Dla asów hucpy, Że tylko głową o mur wciąż tłuc by.
    Mówią mi czasem ci, co tam byli, Co to wyprawia się na Sycylii.
    Że pistolety … Że kulomioty …
    A my nie mamy mafii hołoty? Hołoty gorszej niż szarańcze,
    Nie wspominając nawet, że Tam jest ta mafia i … pomarańcze,
    A my z hołoty mamy … gie.

    Polubienie

Dodaj komentarz