Kocham relikwie!

Relikwie | Zakrzywienie Czasoprzestrzeni

Kocham relikwie! Dlaczego? Są dwie przyczyny.

i) Mój dowcip o relikwiach „Niesamowite relikwie” znalazł kilkadziesiąt tysięcy Czytelników.

ii) Jest to tak wielka głupota, że powinna powodować jeszcze szybszy odpływ wiernych z Kościoła Katolickiego, organizacji wybitnie szkodliwej.

Ostatnio posłanka PiSu Maria Kurowska oświadczyła, że odkąd (2-iego grudnia ub.r.) sprowadziła relikwię Św. Andrzeja Boboli do kaplicy sejmowej, problemy na granicy z Białorusią się skończyły.

Pani Mario! Odkąd sprowadziła Pani tą kosteczkę do kaplicy sejmowej, cena paczki mrożonych malin w moim sklepiku podskoczyła z 8 zł do 18.

Pani Mario, czy mogłaby Pani pogadać z tą bobolową kosteczką, żeby te mrożone maliny znowu kosztowały 8 zł?

W 2012 roku Katolicka Agencja Informacyjna podawała, że krople krwi JPII przyjęło około 100 kościołów i kaplic (niektóre, m.in. w Wadowicach, Tarnowie i Radomiu więcej niż jedną). Są jeszcze włosy i ząb (lewa dolna trójka), który kardynał Dziwisz, wieloletni osobisty sekretarz, papieża, podarował parafii z Legionowa. To Polska, a krew Wojtyły powędrowała także do Stanów Zjednoczonych, Austrii, Włoszech, Francji, Meksyku, Kanady czy Niemiec.

Mając takie relikwie, powinniśmy być krajem mlekiem i miodem płynącym. Dlaczego tak się nie dzieje? Dlaczego modły do lewej dolnej trójki Papieża-Polaka nic nie dają?

Michał Leszczyński

Dodaj komentarz